Choinka w donicy

choinka1

U nas w szkółce już od końca września realizujemy zamówienia na drzewka bożonarodzeniowe. W ofercie dostępne są: świerk kłujący i jodła kaukaska. Do wyboru drzewka kopane lub cięte. Jednak do końca nie o tym chciałam pisać. A mianowicie z tego co zaobserwowałam przy tych zamówieniach, klienci bardzo często zamawiają świerki w doniczkach. Szczególnie w okresie dwa, trzy miesiące przed Świętami. Na pewno głównym jak nie jedynym powodem jest to, że świerki kopane do doniczki mogą przetrwać dłużej, niż drzewka ścięte i stojące w wodzie. 

Jest jeszcze jedna cecha różniąca drzewko w donicy od drzewka ciętego i jest to cena. Natomiast co jest bardzo ważne, choinka w donicy może upiększyć nam Święta w mieszkaniu, później na tarasie, a na końcu w ogrodzie. Zaraz podpowiem jak to zrobić.

Kupujemy świerka pospolitego (picea abies) w donicy i wstawiamy do mieszkania z centralnym ogrzewaniem (temperatura powinna być ok.18 st. C). W takich warunkach termicznych, po ok. 7 dniach zdrowe drzewko, zaczyna wypuszczać korzenie. Natomiast po ok. 14 dniach wypuszcza młode, nowe pędy. Dlatego tak ważne jest aby nie przetrzymać drzewka w pomieszczeniu dłużej niż 7 dni. Po upływie tego czasu, można drzewko przenieść na taras, osłaniając korzenie, aby nie przemarzły lub jeszcze lepiej gdy posadzimy w przydomowym ogrodzie, przy temperaturze ok. 0 st. C lub wyższej. Donice należy zagłębić w glebie. Te opisane wyżej zabiegi można zastosować również do: świerka kłującego (picea pungens), świerka serbskiego (picea omorika), jodły koreańskiej (abies koreana), sosny czarnej (pinus nigra). Oczywiście do tego eksperymentu wybierzcie choinki nieduże od 1m-1,5m wysokości.

Z moich wcześniejszych obserwacji wynika, że takie drzewko ma szansę się przyjąć. A na wiosnę będzie również ozdobą ogrodu. Mnie również udało się wykonać podobny eksperyment. Zakupiłam choinkę – drzewko z korzeniami w centrum ogrodniczym. Następnie posadziłam w ogrodzie klienta i zdobi go do dziś. Dlatego polecam, chociaż było wielu sceptyków, którzy zgodnie razem twierdzili, że nic z tego drzewka nie będzie.